Zakwasy to dolegliwość bólowa, z którą boryka się wiele osób rzadko uprawiających sport lub sporadycznie podejmujących bardzo intensywną aktywność. Skąd bierze się ból i jak mu zapobiegać? Istnieje wiele sposobów, dzięki którym możesz go uniknąć. Przeczytaj artykuł i sprawdź, jak sobie radzić z zakwasami!
Zakwasy – skuteczne sposoby
Pierwszy ze skutecznych sposobów na pozbycie się zakwasów to sok z wiśni. Należy wypić go przed intensywnym treningiem lub po nim. Swoje właściwości zawdzięcza on zawartości flawonoidów i antocyjanów, które wykazują silne działanie przeciwutleniające oraz przeciwzapalne. Dzięki temu pozytywnie wpływają na kondycję mięśni, zapobiegają powstawaniu zakwasów, a przede wszystkim łagodzą dokuczający ból.
Kolejny sposób to wizyta w saunie po zakończeniu treningu. Panuje tam wysoka temperatura, dzięki której rozluźniają się mięśnie, przez co mniej bolą. Pobyt w saunie poprawia krążenie oraz dotlenia organizm. Trzeba jednak pamiętać, aby zachować kilkunastogodzinny odstęp między treningiem a pójściem do sauny, ponieważ w przeciwnym wypadku osiągniesz odwrotny efekt – osłabienie mięśni.
Na zakwasy nie ma jednak nic lepszego niż jak najszybciej wykonany kolejny trening. Lekka aktywność fizyczna wspaniale łagodzi ból. W tym celu warto skorzystać z pływalni, ponieważ woda ma działanie relaksujące i wspomaga rozluźnienie mięśni. To sprawia, że także kąpiel zaraz po treningu może pomóc w walce z zakwasami, szczególnie taka z dodatkiem soli i aromatycznych olejków. Jeszcze będąc na siłowni, bezpośrednio po treningu, należy wziąć prysznic, polewając ciało na przemian zimną i ciepłą wodą. Stanowi to rodzaj relaksującego i regenerującego masażu, dzięki poprawie krążenia krwi i dotlenieniu uszkodzonych tkanek.
Skąd się biorą zakwasy?
Zakwasy to popularne określenie zespołu opóźnionego bólu mięśniowego (ang. Postexercise Muscle Soreness lub DOMS – Delayed Onset Muscle Soreness). Ich przyczyną są mikrouszkodzenia mięśni spowodowane intensywnym i szybkim wysiłkiem fizycznym, które odczuwane są w postaci bólu. Na zakwasy szczególnie narażają się osoby, które nie poprzedzają treningu rozgrzewką.
Z tego typu bólem mięśni mają też do czynienia osoby, które ćwiczą nieregularnie oraz uprawiają rekreacyjny sport, kiedy akurat mają ku temu okazję. Dzieje się tak przez nieprzyzwyczajenie mięśni do wytężonej pracy, która w dodatku nie jest poprzedzona odpowiednim rozgrzaniem organizmu. W takiej sytuacji mięśnie są nadmiernie pobudzone i rozciągnięte, co skutkuje mikrourazami.
Zakwasy mogą utrzymywać się nawet do 7 dni. To czas, w którym mięśnie się regenerują. Jeśli trenujesz regularnie, po jakimś czasie będą one wzmocnione i ból nie będzie się pojawiał.